Tragedia przepowiedziana w Fatimie

Pomimo tak wspaniałych obietnic, przekazanych nam przez Boską Opatrzność w Fatimie, to jeśli dokładnie się przyjrzymy ostatniej z próśb Matki Bożej, dostrzeżemy straszliwą przepowiednię konsekwencji, jakie przyniesie odmowa spełnienia Jej życzeń.

Skupmy się na słowach Matki Bożej:

„Oni nie zważają na moje prośby! Będą tego później żałować, podobnie jak czynił to Król Francji, lecz wtedy będzie już za późno. Rosja już rozprzestrzeniła swoje błędy po całym świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła: Ojciec Święty będzie bardzo cierpiał”.
„Przekażcie to duchownym, że jeśli pójdą w ślady Króla Francji, opóźniając wykonanie moich próśb, to sprowadzą na siebie nieszczęście. Nigdy nie jest za późno, by uciekać się do Jezusa i Maryi”.

Ta przepowiednia jasno pokazuje kolejne etapy rozwoju: na początku odmowa, następnie skrucha, na końcu zaś spełnienie Jej próśb.

Z uwagi na zaniedbania i zwłokę hierarchów, nadejdą katastrofy, o których mówiła Matka Boża: Komunizm rozprzestrzenił się już po świecie, przynosząc okrucieństwo i wojny; Sam Kościół będzie pogrążony w katastrofach, dotyczących szczególnie Ojca Świętego i jego dostojników, którzy zostaną ukarani tak samo, jak wcześniej król Francji.

Nasz Pan dwukrotnie odnosi się do nieszczęścia, które spotkało króla Francji. Nawiązuje do objawień, będących udziałem świętej Małgorzaty Marii Alacoque w Paray-Le-Monial we Francji w 1689 roku, kiedy to Nasz Pan powiedział jej: „Powiedzcie najstarszemu synowi mojego Najświętszego Serca, że tak, jak jego doczesne narodziny były możliwe dzięki nabożeństwu do zasług Mojego Świętego Dziecięctwa, tak i jego narodziny dla łaski i wiecznej chwały będą możliwe dzięki jego poświęceniu Mojemu Cudownemu Sercu, która pragnie zatriumfować nad jego własnym, dzięki jego wysiłkowym, zatriumfować nad wielkimi tego świata. Pragnie Ono królować w jego pałacu, pisze św. Małgorzata, być umieszczonym na jego sztandarach oraz wyrytym na jego orężu, aby go uczynić zwycięskim nad wszystkimi jego nieprzyjaciółmi, zniżając do jego nóg ich głowy dumne i pyszne i aby ten oręż uczynić triumfującym nad wszystkimi nieprzyjaciółmi Kościoła św.”

W swoim liście z 28 sierpnia 1689 roku św. Małgorzata Maria ponowie wspomniała w szczegółach o wspaniałych łaskach, które otrzyma król, jeśli odpowie na wezwanie Najświętszego Serca. Jezuici byli szczególnie predestynowani do nauczania nabożeństwa do Najświętszego Serca i do przekazywania pragnień Serca królowi. Jeżeli Jezuici sprostaliby tej misji, zostaliby wzbogaceni o łaski i błogosławieństwo. Zostało tam także wskazane, że wprost przeciwnie – jeśli się temu nie podporządkują, zostaną za to ukarani. Sam król Francji, Ludwik XIV, odmówił przyjęcia słów Najświętszego Serca, w konsekwencji czego rozpoczął się jego upadek. Po jego śmierci Francję nawiedziła Rewolucja, która rozpoczęła się od fałszywych tez filozofów oświecenia oraz powstania i rozprzestrzenienia się masonerii w XVIII wieku. Gdy 17 czerwca 1789 roku, dokładnie sto lat po tym wezwaniu Najświętszego Serca — wybuchła Rewolucja Francuska, król Ludwik XVI został uwięziony, a następnie zgilotynowany 3 lata później.

Możemy teraz lepiej zrozumieć przerażającą przepowiednię, którą siostra Łucja otrzymała od Pana Jezusa — dotąd niezawiśli papieże, poprzez brak uległości wobec głosu z niebios, ściągną nieszczęście na siebie i na całe chrześcijaństwo — tak samo, jak w przypadku króla Francja dwa stulecia wcześniej. Gdy zbliżamy się do setnej rocznicy objawień w Fatimie, warto zastanowić się nad tym, czy sens ostatniej części Objawień stanie się jasny sto lat później — podobnie, jak miało to miejsce we Francji.

Nie mamy pojęcia, w jaki sposób to się stanie, lecz jednego możemy być pewni — „będzie późno, lecz nie będzie jeszcze zbyt późno”. Jeśli Serca Jezusa i Maryi będą naszą ucieczką, będziemy w stanie uniknąć najgorszego. Gdy Jej żądaniom zostanie uczynione zadość, to kwestia tego, jak wiele klęsk stanie się naszym udziałem i jak wiele dusz będzie ocalonych, będzie zależało wyłącznie od naszego zawierzenia Jezusowi i Maryi! To właśnie powinno napełnić nasze serca gorliwością i zmotywować nas do stania się apostołami Fatimy – całym sercem i ze wszystkich naszych sił!

Save

Save